Cóż, dotarliśmy właśnie do końca tej wspaniałej opowieści. Z jednej strony można poczuć się szczęśliwym, że w końcu poznaliśmy finał tej przygody, a z drugiej smutnym, bo jednak wraz z końcem Initial D skończyło się coś, dzięki czemu wszyscy tutaj jesteśmy.
Szkoda, bo jednak było to jedyne anime, które tak dokładnie śledziłem i analizowałem. Anime, które w pewnym sensie nie było lekką kreskówką dla dzieci o samochodach. Które wycięło mi kilkaset godzin z życia. I w końcu, które przyniosło mi sporo radości zarówno przy oglądaniu jak i przy pracy nad napisami do niego.
Myślę, że wielu użytkowników NT, podziela moje krótkie przemyślenia.
Za nami 82 odcinki (łącznie z filmem), a przed nami jeszcze trzy filmy, które prawdopodobnie będą opowiadać starą historię na nowo.
Cóż może i mówią że jest teraz koniec, może kiedyś jeszcze do tego powrócą... Tak samo jest mówili z dragon ball, a co jest? w tamtym roku wyszła kinówka, następnym też będzie i prawdopodobnie (podobno będzie zależało od podejścia (jakość tak) do kinówki) będzie też nowa seria... więc wracając do naszego kochanego initiala, cóż może i teraz jest koniec ale może później jeszcze wrócą... miejmy taką nadzieje
najnowsyzm filmem od Dragin Ball bedzie keirowal sam Akira Toriyama wiec bedzie ciekawie. a co do ID to sam trafielm tu dzieki niemi wiec łezka sie w oku kręci ze juz koniec i tylko 82 odcinki
Nie ma co się smucić, może zrobią zupełnie nową serię o legalnych wyścigach gdzie głównym bohaterem będzie Keisuke? Przecież twórcy muszą z czegoś żyć xD Spokojnie, pewnie teraz studio zacznie robić nowe odcinki Wangan Midnight Jakoś to będzie i głowa do góry.
Panowie, koniec Initiala ? bierzmy się za Over rev !!
Mamy też Countacha i Wangana - nudy nie będzie.
Specjalnie nie wspominam o My carrera ponieważ jeszcze trochę mi brakuje i będę miał okrojona wersję Photoshopa- jedyny prog. który jakoś kumam z dawnych lat i wracam do edycji