Ci, którzy czytują Overa zauważyli pewnie, że są spore przestoje między kolejnymi 'wydaniami'.
W jakichś 90% to moja wina. A raczej nie moja, a sprzętu mego nieszczęsnego... historia długa, nieprzyjemna, ale z happy-endem. W skrócie: problemy z płytą główną i na końcu jej pad odciął mnie od możliwości tłumaczenia na bite 2 tygodnie. Do tego dochodzi zbliżająca się nieuchronnie matura, no ale to już inna bajka. Tak czy siak - po opróżnieniu świnki-skarbonki i zakupie nowej płyty wracam, żeby potłumaczyć trochę odcinków :) Potem Sabaka jeszcze to poskleja do kupy byście wy, Drodzy Fani, mogli poczytać trochę nowych odcinków :) Pozdrawiam i do usłyszenia/zobaczenia w kolejnym newsie :) Wszelakie skargi/zażalenia/pytania - bić w komentarzach :)