Strona główna · Forum · Kontakt · FAQ
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Menu
Initial D
Anime
Manga
Postacie
Samochody
Live Action
Napisy
Gry
Inne

Wangan Midnight
Anime
Manga
Postacie
Samochody

Over Rev
Postacie
Manga

My Carrera
Manga

Countach
Manga

Inne projekty
Gungrave
Gunsmith Cats
Mezzo Forte
Over Drive
Shigurui
You're Under Arrest
Ah! My Goddess
Crystal Blaze
Shuto Kousoku Trial

Poboczem
Czytelnia
Recenzje gier
Gadżety

Kącik Haruhi
Powieści
1. Melancholia
2. Westchnienia
3. Znudzenie
4. Zniknięcie
5. Szał
6. Wahania
7. Intrygi
8. Oburzenie
9. Rozkojarzenie
10. Zaskoczenie cz. 1
11. Zaskoczenie cz. 2
Teatr Haruhi

Świat Haruhi
1. Postaci
2. Miejsca

Aktualnie online
Gości online: 1

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 909
Najnowszy użytkownik: VictorChuth

Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

26/11/2022 23:33
Zajmuje się ktoś tutaj w mniejszym lub większym stopniu fotografią? Szukam paru rad Wink

26/08/2022 20:31
Nie wolno!

26/08/2022 16:12
No to zniknie z naszego downloadu.

24/08/2022 14:51
Czy wy widzieliście, że wychodzi manga initial D w polsce ! JPF

16/08/2022 14:04
Większość ludzi tymi autami jeżdzi na daily bo są na powietrzu, staticiem też jeżdzą. selekcja ostatnio podupadła to fakt.


Facebook Like



Nawigacja
Artykuły » Recenzje gier » Colin McRae Rally 2
Colin McRae Rally 2





Producent: Codemasters
Gatunek: rajdy
Premiera: 10 grudnia 2000
Platforma: PC

Serię Colin McRae Rally można chyba śmiało określić mianem "matki gier rajdowych". Wszystko zaczęło się, gdy pod koniec roku 1998, Codemasters wydało pierwszą serię tej gry. Druga, którą przedstawia właśnie ta recenzja, ukazała się prawie dokładnie dwa lata później.

Gra oferuje dwa tryby rozgrywki: zręcznościowy i rajd. Pierwszy z nich polega na jeździe w kółko po zamkniętym torze wraz z pięcioma przeciwnikami jednocześnie i ma charakter czysto zręcznościowy. Drugi natomiast jest znacznie ciekawszy, ponieważ pozwala nam rozegrać m.in. sezon mistrzostw świata.
Startujemy w nim w ośmiu eliminacjach na terenie różnych krajów. W zależności od wybranego stopnia trudności, zmienia się poziom umiejętności naszych przeciwników jak również ilość odcinków specjalnych przypadających ma każdą eliminację. Może ich być 4, 8 lub 10. Dodatkowo podczas niektórych rajdów występuje jeden superoes z torem do jazdy równoległej. W sumie odcinków specjalnych jest ponad 80, jednak w części z nich są tylko pozamieniane punkty start-meta.

Programiści przygotowali dla nas 6 pojazdów WRC. Są wśród nich: Subaru Impreza, Peugeot 206, Mitsubishi Lancer, Ford Focus, Toyota Corolla oraz Seat Cordoba. Opisane są zaledwie dwoma współczynnikami: moc i masa. Mimo że pierwszy jest u wszystkich identyczny, bowiem samochód WRC ma 300KM, a masa jest wyższa o 30kg tylko w przypadku Lancera, to każdy samochód prowadzi się inaczej. Mi do gustu najbardziej przypadł Peugeot 206.

W miarę postępów w naszej karierze odblokowujemy historyczne wozy, które startowały w rajdach przed laty. To gratka dla wszystkich miłośników dawnej motoryzacji, bowiem możemy stanąć na starcie rajdu taką legendą jak Sierra Cosworth (podobna do tej, jaką niegdyś startował nieżyjący już Marian Bublewicz), Lancia Delta Integrale czy Peugeot 205 T16.

Podczas przejeżdżania odcinków specjalnych należy wykazać się nie lada ostrożnością. Samochody ulegają zniszczeniom, więc czasem warto przyhamować i stracić ułamek sekundy, niż dojechać zdezelowaną rajdówką do końca odcinka. Jeśli uszkodzimy samochód zbyt mocno, może zabraknąć nam czasu, by wykonać naprawy, na które przysługuje nam 60 minut, a jazda z "wypadającymi" biegami nie należy do najprzyjemniejszych. Niestety, nie da się nie ukończyć rajdu z powodu zniszczeń. Samochód zawsze, wolno, bo wolno, ale będzie toczył się do przodu. Niestety programiści zaliczyli też wpadkę, projektując system kolizji. Zdarza się, że drzewko, które ledwo odrosło od ziemi, lub najzwyklejszy znak drogowy mają wytrzymałość schronu przeciwpancernego i są w stanie zatrzymać w miejscu, a przy tym poważnie uszkodzić, ponad tonę rozpędzonej do 200 km/h blachy.

Grafika, jak na grę, która wkrótce będzie świętowała dziesięciolecie od premiery, prezentuje się wciąż ładnie i nie odrzuca od ekranu. Niestety, na monitorach panoramicznych ekran gry zostaje rozciągnięty, co nie wygląda korzystnie.

Udźwiękowienie jest przyjemne. Podczas rozgrywki nie uświadczymy muzyki, ale jest ona zupełnie niepotrzebna. Tu liczy się tylko ryk silnika i wskazówki pilota. Warto dodać, że polskiej wersji na fotelu pasażera zasiada Krzysztof Hołowczyc i to właśnie z jego ust słyszymy "prawy dwa, nie ciąć".

Świetnie gra się też on-line z żywym przeciwnikiem. Tryb sieciowy nie jest dopracowany tak, jak w dzisiejszych produkcjach, ale gra z kolegą, który również jest maniakiem rajdów, daje wiele radości.

Wiadomo, że są lepsze i nowsze gry rajdowe, które cechują się większym realizmem, choćby Richard Burns Rally, ale i tak do Colina McRae Rally 2 co jakiś czas wracam. Jest w tej produkcji coś, co przyciąga jak magnes.

Zalety:
+ grywalna
+ kultowe samochody rajdowe sprzed lat
+ duża ilość oesów
+ system uszkodzeń

Wady:
- pancerne znaki i drzewka
- brak możliwości nieukończenia odcinka/rajdu
- brak trybu 16:9


Cain

Komentarze
#1 | Patricko dnia 25/04/2010 10:32
Co tu mówić...klasyk...
Ileż ja godzin spędziłem przy Colinie i były to wspaniałe godziny.
#2 | BeKa dnia 25/04/2010 16:49
mozna by dodac jeszcze link do sciagniecia pelnej pl wersji ;p
#3 | Cain dnia 25/04/2010 19:45
To nie warez, tu są tylko recenzje. Poza tym gra jest śmiesznie tania.
#4 | Yakushi dnia 27/04/2010 19:22
Bez wątpienia jest to najlepszy Colin w jakiego grałem. Super wypadła fizyka. Rajdy sprawiały mi sporo frajdy - były prawdziwie emocjonujące.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Copyright © 2013