Strona główna · Forum · Kontakt · FAQ
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Menu
Initial D
Anime
Manga
Postacie
Samochody
Live Action
Napisy
Gry
Inne

Wangan Midnight
Anime
Manga
Postacie
Samochody

Over Rev
Postacie
Manga

My Carrera
Manga

Countach
Manga

Inne projekty
Gungrave
Gunsmith Cats
Mezzo Forte
Over Drive
Shigurui
You're Under Arrest
Ah! My Goddess
Crystal Blaze
Shuto Kousoku Trial

Poboczem
Czytelnia
Recenzje gier
Gadżety

Kącik Haruhi
Powieści
1. Melancholia
2. Westchnienia
3. Znudzenie
4. Zniknięcie
5. Szał
6. Wahania
7. Intrygi
8. Oburzenie
9. Rozkojarzenie
10. Zaskoczenie cz. 1
11. Zaskoczenie cz. 2
Teatr Haruhi

Świat Haruhi
1. Postaci
2. Miejsca

Aktualnie online
Gości online: 2

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 909
Najnowszy użytkownik: VictorChuth

Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

26/11/2022 23:33
Zajmuje się ktoś tutaj w mniejszym lub większym stopniu fotografią? Szukam paru rad Wink

26/08/2022 20:31
Nie wolno!

26/08/2022 16:12
No to zniknie z naszego downloadu.

24/08/2022 14:51
Czy wy widzieliście, że wychodzi manga initial D w polsce ! JPF

16/08/2022 14:04
Większość ludzi tymi autami jeżdzi na daily bo są na powietrzu, staticiem też jeżdzą. selekcja ostatnio podupadła to fakt.


Facebook Like



Nawigacja
Artykuły » Recenzje gier » Rally Championship 2000
Rally Championship 2000



Producent: Magnetic Fields
Gatunek: rajdy
Premiera: 23 lutego 2000
Platforma: PC

Nim pojawiła się druga część Colina McRae Rally, która oczarowała żądnych wrażeń fanów WRC, niecały rok wcześniej za sprawą twórców kultowego już Lotusa III - Magnetic Fields - dane było nam zasiąść za kierownicą rajdowych samochodów chyba w jednej z najciekawszych ze względu na rajdową otoczkę gier: Rally Championship 2000.

Co prawda obszar naszych zmagań został ograniczony zaledwie do Wielkiej Brytanii, a fabuła pozwalała nam zdobyć tylko tytuł mistrza tego kraju, lecz dla prawdziwych fanów nie miało to znaczenia. Pełny model zniszczeń nie tylko wizualnych, ale i mechanicznych wraz w połączeniu ze świetną jak na owe lata oprawą audio-wizualną sprawiał, że gra plasowała się w czołówce realistycznych symulacji rajdowych.

Dziś grafika trąci myszką, ale to nieważne! Ogromny wybór licencjonowanych samochodów różnych klas dostatecznie rekompensuje kanciaste sylwetki pojazdów. Do najsilniejszych pojazdów WRC, wśród których nie zabrakło wszystkim znanego Peugeota 206 i Subaru Imprezy, mamy dostęp dopiero po wygraniu zawodów samochodami w słabszych kategoriach z napędem na jedną oś. Jednak nawet zmagania Ibizą czy Astrą należą do bardzo emocjonujących.

Wpływ mają na to realistycznie wykonane trasy i warunki atmosferyczne. Krążą pogłoski, jakoby twórcy osobiście przemierzyli wszystkie oesy i zanotowali położenia każdego drzewa i krzaczka, po czym wszystko przenieśli w cyfrową rzeczywistość. Może dlatego trasy są ciekawe i często stanowią mieszaninę fragmentów szybkościowo-technicznych. Co więcej, RC2000 jest chyba jedyną grą, w której zasiadając za kierownicą samochodu rajdowego musimy utrzymać skupienie przez dobre 20-30 minut z rzędu, bowiem większość odcinków specjalnych ma ponad 20km długości, a zdarzają się też dłuższe.

Podczas przejazdów musimy bacznie uważać na stan samochodu. Prócz latających wokół zderzaków, klap bagażnika i spoilerów, podczas nieostrożnej i brawurowej jazdy możemy zostać zaskoczeni wieloma awariami. Uszkodzenia skrzyni, sprzęgła, przegrzewanie silnika to tylko wierzchołek góry lodowej. A jazda w całkowitej ciemności z potłuczonymi reflektorami lub na trzech kołach (bo jedno gdzieś urwaliśmy po drodze) jest po prostu trudna i powoduje znaczne straty czasowe, a w konsekwencji zajęcie niskiego miejsca w klasyfikacji.

Co więcej, jeśli podczas przydzielonego nam czasu na naprawy mechanicy nie zdążą się uporać z kluczowymi usterkami i uszkodzeniami, możemy zostać wykluczeni z dalszej rywalizacji. Trzeba mieć zatem cały czas oczy otwarte i uważać na każdy korzeń i drzewko, które może nam zaszkodzić, zwłaszcza że gra nie oferuje zmiany stopnia trudności ani wyłączenia uszkodzeń, przez co czasami może być bardzo trudna.

Warunki atmosferyczne również mają fundamentalny wpływ na zachowanie samochodu. Niech nikt nie próbuje jechać na slickach w ulewie lub po śniegu. Poza tym źle dobrane ogumienie potrafi się zużyć i zmusić nas do wymiany koła na trasie, co powoduje kolejne straty.

Podczas czasu przyznanego na serwis pojazdu możemy również zdecydować o jego ustawieniach. Za pomocą prostych suwaków decydujemy m.in. o twardości zawieszenia i jego wysokości, a kilka predefiniowanych ustawień pozwala nam zdecydować o długości skrzyni. Każda modyfikacja cechuje się czasem potrzebnym na dokonanie zmian przez serwismenów, który zostaje odjęty od przydzielonej nam puli.

Niestety, graficznie widać, że gra nie należy obecnie do czołówki. Samochody są nieco kwadratowe, sceneria kanciasta a trasa otoczona jest zewsząd murem drzew lub skarpami. Nie ma mowy o zwiedzaniu poboczy, czy zapuszczaniu się w niezbadane ostępy dzikiej przyrody. Również niektóre elementy są praktycznie nie do ruszenia przez samochód. Bele słomy prawdopodobnie zapuściły korzenie w asfalcie a drewniane płotki mają wytrzymałość zapory nie do przejścia.

Na wielki plus można zaliczyć polską lokalizację produkcji. Chyba najmocniejszym punktem jest tu obecność polskich pilotów. Możemy wybierać pomiędzy wskazówkami wypowiadanymi przez Macieja Wisławskiego lub Martynę Wojciechowską. Są one klarowne i jasno zrozumiałe dla gracza.

Muzyki, prócz tej w menu, praktycznie nie ma, ale tylko by przeszkadzała podczas jazdy. Za to wszelkie poślizgi, dźwięki silnika czy strzały z wydechu są wykonane poprawnie. Jedynie przy poważnych kolizjach brakuje ciekawszych dźwięków niż tylko głuche uderzenie.

Kolejnym mankamentem jest fakt, że gra nie chciała współpracować z kierownicą. Pewnie jest to wada wynikła z daty wydania gry. Cóż, na padzie gra się przyjemnie, ale jednak brakuje tego "czegoś".

Co ciekawe, grę wciąż można nabyć w sklepach! Cena jest mocno zachęcająca. Każdy fan rajdów powinien spróbować sił, mierząc się z tym tytułem. Nie pomylcie tylko tej gry z jej kontynuacją, bowiem Rally Championship Extreme nawet nie dorasta do pięt opisanemu tu swojemu poprzednikowi.

Zalety:
+ prawdzie i długie oesy
+ ilość dostępnych samochodów
+ realistyczny system uszkodzeń
+ lokalizacja

Wady:
- słaba jak na dzisiejsze czasy grafika
- brak zróżnicowania stopnia trudności
- pomniejsze wady związane z interakcją otoczenia


Zdjęcia zapożyczono z serwisu gamespot.com

Cain

Komentarze
#1 | Patricko dnia 10/01/2011 21:23
Prawda, RC to kawał świetnej gry! Do dzisiaj wspominam z łezką w oku. Ta grafika na tamte czasy to było coś niesamowicie ultra-realistycznego.

Poza tym nie spotkałem innej gry rally z tak długimi odcinkami (chyba ponad 10 minut się jechało zawsze).

Bardzo fajnie powspominać te tytuły Grin
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Copyright © 2013