Strona główna · Forum · Kontakt · FAQ
Logowanie
Nazwa użytkownika

Hasło



Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się

Nie możesz się zalogować?
Poproś o nowe hasło

Menu
Initial D
Anime
Manga
Postacie
Samochody
Live Action
Napisy
Gry
Inne

Wangan Midnight
Anime
Manga
Postacie
Samochody

Over Rev
Postacie
Manga

My Carrera
Manga

Countach
Manga

Inne projekty
Gungrave
Gunsmith Cats
Mezzo Forte
Over Drive
Shigurui
You're Under Arrest
Ah! My Goddess
Crystal Blaze
Shuto Kousoku Trial

Poboczem
Czytelnia
Recenzje gier
Gadżety

Kącik Haruhi
Powieści
1. Melancholia
2. Westchnienia
3. Znudzenie
4. Zniknięcie
5. Szał
6. Wahania
7. Intrygi
8. Oburzenie
9. Rozkojarzenie
10. Zaskoczenie cz. 1
11. Zaskoczenie cz. 2
Teatr Haruhi

Świat Haruhi
1. Postaci
2. Miejsca

Aktualnie online
Gości online: 1

Użytkowników online: 0

Łącznie użytkowników: 909
Najnowszy użytkownik: VictorChuth

Shoutbox
Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.

26/11/2022 23:33
Zajmuje się ktoś tutaj w mniejszym lub większym stopniu fotografią? Szukam paru rad Wink

26/08/2022 20:31
Nie wolno!

26/08/2022 16:12
No to zniknie z naszego downloadu.

24/08/2022 14:51
Czy wy widzieliście, że wychodzi manga initial D w polsce ! JPF

16/08/2022 14:04
Większość ludzi tymi autami jeżdzi na daily bo są na powietrzu, staticiem też jeżdzą. selekcja ostatnio podupadła to fakt.


Facebook Like



Nawigacja
Artykuły » Haruhism » Szał Haruhi Suzumiui, Tom 5, Prolog - Zima
Szał Haruhi Suzumiui, Tom 5, Prolog - Zima

Moje odczucia odnośnie Haruhi Suzumiyi, szkoda gadać, są niczym próba opisywania wzorów na zszytym z wielu kawałków dywanie. Skoro jednak powinienem spróbować określić tę osobę za pomocą słów i zwrotów, które jestem w stanie zrozumieć, moja wypowiedź wyglądałaby tak:

Oto osoba, której za żadne skarby nie wolno pozwolić zbliżyć się w okolice punktów kontroli nad międzykontynentalnymi pociskami balistycznymi w całej Japonii.

Co prawda zwykła licealistka ma praktycznie zerową szansę na wejście w posiadanie czegoś takiego, ale ilekroć to właśnie ją pchnie się w wir walki, rzeczy niemożliwe stają się niemożliwe do uniknięcia. Zostawia za sobą chaos, na który sama jest w jakiś sposób odborna. Dla niej każda sprawa jest kwestią wyboru jednego z dwóch, wybiera jedno. Nie jest tak groźna jak ładunek wybuchowy, którego zegar zaczyna odliczanie bez aktywacji przez kogokolwiek, ale za to jest bardziej radioaktywna niż reaktor atomowy, który uległ awarii. Doświadczenie podpowiada mi jednak, że nawet jeśli powstrzymanie chochlików jest niemożliwe, dopóki ona pracuje w trybie "drgań swobodnych", nieważne, jak duży wyciek nam zafunduje, możemy go załatać.

Dlatego też muszę pomyśleć nad pewnymi sposobami, które złagodzą jej nudę tak, by nie miała czasu nawet przez chwilę rozwodzić się nad swoimi atomowymi działaniami. Dopóki jest coś, co rozpala w niej namiętności jak u mojego pstrokatego Shamisena gryzienie przez trzy minuty kapsli, które mu podrzucam, te trzy minuty zajmuje jej uwagę.

Tak właściwie to był to pomysł Koizumiego, który wciąż podtrzymuje i póki co zdania nie zmienia.

Z tego też powodu wciąż przytrafiają nam się zupełnie najidiotyczniejsze rzeczy, jakie można sobie wyobrazić.

Przytrafiają? Rany, właśnie. I nie są to przypadkowe przeżycia, odkrycia ani spotkania. Nie ma słów, które mogłyby opisać lepiej naszą sytuację.

Bo właśnie tkwimy po uszy w kłopotach.

Komentarze
Brak komentarzy. Może czas dodać swój?
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby móc dodać komentarz.
Copyright © 2013