Musisz zalogować się, aby móc dodać wiadomość.
01/12/2010 22:06
a może na forum byś to pytanie zadał? Bo do tego SB nie służy i właśnie dlatego ma ograniczenie znaków.
01/12/2010 17:22
Ehh.. Gdyby nie wszechobecne korki i zatory pomyślałbym z zakupie byle jakiego, długiego rwd A tak.. jedynie was mogę pomęczyć o opowieści związane z przygodami w aucie.
01/12/2010 17:17
Anony > sam nie wiem. Tej zimy jeżdżę na rowerze dwa razy cięższym niż zeszłej zimy - znacznie prościej go opanować. Może masa podczas ślizgu na śliskiej drodze to zaleta?
01/12/2010 15:13
Yaku-> coooś ty, już w tamtą zimę szalałem bokiem FWD Fakt że mało, bo nie chcieli mi dać autka, ale jednak ^^ Teraz w ogole auta nie dostane to nie chce śniegu >.<
01/12/2010 12:02
momentalnie się zatrzyma jak zaciągnę ręczny - sprawdzone w zeszłą zimę
01/12/2010 12:01
Raport z Bydgoszczy: biało, zimno, piaskiem zaczynają sypać po drogach. w weekend w domku pomęczę Corsę bokiem - Astra nie poleci bokiem, ma za dobre opony zimowe, zamiast polecieć
30/11/2010 21:48
Ja wolę nie próbować Dwutonowa buda wysokiego na 190cm vana nie bardzo się nadaje
30/11/2010 21:35
Ja sobie dziś dwa razy pociągnąłem bokiem na skrzyżowaniu. Wyszło, siary nie było. Biało i zimno.
30/11/2010 20:24
Potwierdzam - w Istebnej biało jak sam sukinsyn ^^
Justy lata ślizgiem że aż serce rośnie
30/11/2010 18:27
Nie tylko Raya. . .
30/11/2010 16:53
¦nieg daje się lubić gdy lubisz driftować. Nawet na rowerze daje masę zabawy. Niebawem i ty Ray będziesz miał okazję się przekonać (twoja pierwsza zima za kółkiem, nie?)
30/11/2010 15:54
W Sz-n ani gramu nadal
30/11/2010 03:56
[3:54]
chyba w dolinach. w Krakowie mamy 15cm śniegu (jak nie więcej)
29/11/2010 18:52
Raport z gór: W nocy padało, rano już było parę cm śniegu. Cały dzień pada i teraz pokrywa ma już z 20cm.
Fajnie się boki zapina A6 quattro na letnich kapciach ;D
28/11/2010 22:22
Bądź ewentualnie kosiarka .
28/11/2010 17:57
Ja bym raczej stwierdził, że dobry chiński skuter to mikser albo sokowirówka od mango. . .
28/11/2010 17:04
To jest skrajne znieważenie. Tak jakby Ci ktoś napluł w twarz. Dobry chiński skuter to martwy chiński skuter.
28/11/2010 15:56
(nie żebym miał coś przeciwko takiemu pomysłowi na rowerze, ale piłować chińskie badziewie ludziom pod oknami to przesada)
28/11/2010 15:55
Sasek: Nie wspominaj mi, cały dzień dzisiaj widziałem jak neosy po 12 lat "dryfciły" na plastikowych, chińskich skuterach. . .
28/11/2010 14:00
Ja mieszkam na Wschodzie Polski, i faktycznie, popadało. Rano wsiadłem na rower było jeszcze bezśniegowo, a potem powrót w śniegu. Definitywnie polecam.
|