Strona główna · Forum · Kontakt · FAQ
Zobacz temat
 Drukuj temat
Serwis w polsce - Japończyki z lat 80.
szagajew
Jak kupuje się klasyka to cena samochodu to jest ułamek ceny, w stosunku do dalszej eksploatacji. Nawet jeśli kupisz "funkiel-nówka z-górki-jeżdżony" to i tak będzie wymagał nakładu czasu i pieniędzy.
Mógłbyś się przejść obejrzeć tą Toyote. Śilnik pewnie tylko 2T-GEU, ale na bez rybiu i rak ryba. Smile
http://otomoto.pl/toyota-celica-toyota-celica-zarejestrowana-C32585696.html
i.imgur.com/jslqQ0U.gif
 
SzymsonPL
A ja zaproponuję auto którego pewnie większość nie zna :)
http://olx.pl/oferta/mitsubishi-fto-2-0-v6-limitowana-wersja-lhd-mozliwa-zamiana-CID5-ID6Qd21.html#318f520d79

Wystarczy wywalić body kit i zmienić felgę :) Niestety z częściami może być problem

a tutaj taki sam z niemiec
http://www.mobile.de/pl/marka/mitsubishi/model/andere/vhc:car,cnt:de,pgn:1,pgs:10,srt:date,sro:desc,mke:mitsubishi,mdl:andere/pg:vipcar/200356646.html
 
Cain
Jak można nie znać FTO. Toż to w Gran Turismo był istny demon.
 
Reliantification
Niestety ale taka jest rzeczywistość, niektórzy są tak głupi że nawet nie wiedzą co to Eclipse...
Citroen AX to klasa sama w sobie...
 
SzymsonPL
Cain napisał(a):

Jak można nie znać FTO. Toż to w Gran Turismo był istny demon.


Nadal jest w GT6 nadal występuje i nie jest łatwo to wyprzedzić
 
Deathraw
"Niestety ale taka jest rzeczywistość, niektórzy są tak głupi że nawet nie wiedzą co to Eclipse..."

A niby co jest takiego w Eclipse żeby dyktował postrzeganie rzeczywistości i wyrabianie opinii o ludziach? Wg mnie samochód powinien być po 2giej generacji zapomniany przez ludzi tak samo jak został zapomniany przez konstruktorów.
 
Krychu
Haha, dobre podsumowanie eclipsów. To faktycznie były niewypały, samochody ładne (pomijając 3gen), ale niestety wygląd był ich jedyną zaletą.
 
Yakushi
SzymsonPL > To jest Japończyk !?
Groza.
Jestem zrażony do tego samochodu. Sąsiad go tuningował. Niestety koncepcja nie znalazła odzwierciedlenia w rzeczywistości. Wygląda jak jeżdżąca mydelniczka (obrzydliwe auto).

Pamiętając ten samochód nie mogę obiektywnie patrzeć nawet na seryjne.



Zrażony coraz to nowymi porażkami zamierzam zakończyć katorgę. Zima się zbliża, cztery kółka potrzebne.
Przy najbliższej okazji zamierzam zobaczyć pobliskie Sierry. Znalazłem dwie według opisu zachęcające. Nie wiem czy nie będę żałował, ale chętnie przejadę się również :
http://olx.pl/oferta/sierra-cosworth-CID5-ID6xKv7.html#b8c3ea4c67
O ile wszystko będzie 'okay' spodziewam się kosmicznej ceny, więc to raczej tak poglądowo (Bek zachwalał ten model).

P.S.
Jeśli ktoś też szuka, z ciekawszych aukcji :
http://otomoto.pl/ford-sierra-biala-dama-2-0is-sohc-gaz-C35058345.html
Jeśli rzeczywiście zadbana, warta swojej ceny. Niestety przy obecnej temperaturze mój kierowca-tester wykituje przy 600 km podróży motocyklem.
img63.imageshack.us/img63/3715/hareluyamini.png
 
SzymsonPL
Yakushi Mitsubishi FTO produkowane było w JAPONI > Okayama
[img]http://wordpress.carthrottle.com/wp-content/uploads/2013/08/mitsubishi-fto-gpx.jpg][/img]
[img]http://www.japanautodirect.com/img/MITSUBISHI.FTO.GPX.SILVER.jpg][/img]
Jak na "mydelniczkę" cąłkiem spoko. Zobacz sobie jeszcze subaru imprezę może jakis kombi za rozsądną cenę się trafi. Filmik zachęcający Grin https://www.youtube.com/watch?v=9aYD7SkiLNE Ale bywają okazje jak kiedyś widziałem rx7 za 6 tysi w stanie niemal idealnym na OLX lub TA 22 za 4 tysie (nawet kolejne auto w częściach było)
 
MAGNUM
tam wyżej ktos pokazywał opla asconę, fajne auto, ma klimat itd. ja bym go sobie zrobił ( jestem blacharzem Smile ) ale wam bym nie polecał. Prawy dzwon spawany albo nie(!) a dziura zaklejona matą wygłuszającą Smile w sumie dwie godziny- wymaga demontazu błotnika- ale dla kogoś kto się na tym zna Smile
a co do sierry- silnik musi być najmocniejszy czyli chyba 2.0.. inaczej porażka to pudło jest po prostu za cięźkie a jeszcze w wersji 4 door ups- 10 l/100 norma Smile
Przyśpieszenie jest najlepszym sposobem na sp?dzanie czasu wolnego pomi?dzy zakr?tami Smile
 
BeKa
najmocniejsze silnik sierry to 2.0 8v potem 2.0 16v 2.9 V6 i 2.0 turbo. i jeżeli mówisz ze 10l /100 km to dużo ? to jeździłeś chyba karykaturami samochodu do tej pory. moje seicento abarth paliło 11l przy 1148ccm. nubira przy 2.0 pali 9-15l zależnie od stylu jazdy. przywyknij że każdy samochód który nie jest karykaturą to 10l to norma
karykatura czyli traktor
HUK JAK W BOMBOWCU, ?ZY W OCZACH, A NA LICZNIKU 20km/h ;-))))))))))))) === TRABANT ;-))))))))))))
 
Cain
Beka, tylko bez obrazy, bo nic do Ciebie nie mam i masz prawo jeździć, czym chcesz. To będzie moja prywatna opinia dotycząca samochodów, nie Ciebie i Twoich preferencji motoryzacyjnych.

Wybacz, ale dla mnie zarówno seicento jak i nubira to właśnie karykatury samochodów. Akurat dałeś przykłady samochodów, których wcale za samochody nie uważam. To raczej wg moich kryteriów wyrób samochodopodobny.
 
MAGNUM
Smile nubira tez jest ciężka Smile a jeśli chodzi o fiacika, jeśli miał takie spalanie faktycznie to moja resztka sympati do tej firmy właśnie legła w gruzach Smile

No i fakt, seicento to nie samochód..
Przyśpieszenie jest najlepszym sposobem na sp?dzanie czasu wolnego pomi?dzy zakr?tami Smile
 
Deathraw
Nubira jest przede wszystkim cała miękka, zawias jakby miał gumę zamiast sprężyn, a blachy są z papieru-odciska się nad klamką wgniot od kciuka.Ogólnie samochód nie był zły, zwłaszcza w swoim przediale cenowym, ojciec ją kupił nową za jakieś 30-40tys z tego co pamiętam w 1999r. w combi 1.6.Zawieszenie było bardzo delikatne, do mojego domu trzeba było jechać nieutwardzonym i drogami przez jakieś 200-300m i powodowało to wizytę w serwisie na wymianę wszystkich gumowych elementów zawieszenia, które się poprostu co chwila sypało.Jeździłem w czasach nubiry z rodzicami w trasy czy wycieczki parę razy w roku i przyznam że jazda z tyłu była prawdziwą męczarnią-bujała jak na statku i po godzinie już chciało mi się rzygać.Ogólnie samochód wspominam dość dobrze, specyficzny wygląd nawet do mnie trafiał i z tego co pamiętam to nie było z nią wielkich problemów poza tym nieszczęsnym zawieszeniem. Oczywiście wszystko to opieram na swoich wspomnieniach i ocenie sytuacji wiedzą jaką miałem w wieku 14 lat, jak nubira poszła dalej.
 
BeKa
Cain to co uważasz za samochód? może astre albo golfa albo passata?

jeśli nie jeździłeś nubira to nie mów że to karykatura bo mnie ten samochód zaskoczył bo sam uważałem to za karykaturę. a co do innych to miałem okazje jeździć niejednym samochodem bo od roku szukam czegoś i nic w przedziale cenowym do 35 tys nie ma co by było lepsze od nubiry, jedyne co mi podpasywało to volvo s70 t5 które i tak jest już stare

nubira wazy 1243 kg. zawieszenie jest miękkie ale to można łatwo w obecnym czasie wyeliminować. u mnie już dawno siedzi poliuretan i sprężyny eibacha i amorki monroa. może straciło na komforcie ale lepiej się prowadzi i jest twardsze i nie ma przechyłów.
a co do bujania na boki to norma w każdym combi ostanio byłem odwiedzić 4 ogłoszenia i każdy bujał się jak nie wiem. mi volvo v70, mondeo 3, mazda 6 i alfa Wink

co do sc abarth to to ma tyle wspólnego ze zwykłym seicento co jak to ktoś fajnie określił gówno do czekolady
kilka danych co mi zostały o sc abarth
1148 ccm R4, 8v OHC, max obr. 8450/min, moc 67 km/ 7400 br/min , 93 nm/ 7000 obr/min. przyspieszenie około 8.2s / 100km/h
4,199 / 2,358 / 1,545 / 1,174 / 0,966 / 3,818 głównego nie mam
sprężyny firmy eibah -45 mm, amortyzatory blisten B6
hamulce zacisk z sc sporting + tarcze 254mm (14mm więcej niż sporting)
do tego kubełkowe fotele z logiem abartha 14" felgi abarth i kilak detali jak listwy progowe zderzaki i tylny micro spojler
HUK JAK W BOMBOWCU, ?ZY W OCZACH, A NA LICZNIKU 20km/h ;-))))))))))))) === TRABANT ;-))))))))))))
 
SzymsonPL
Jak seicento abarth mogło palić 11 litrów, jak to musiało być zajechane, to miejskie autko ma 60 koni (jak jest nowe) i wolnossącego 1.2 + SOHC. Przy jeździe eko to auto paliło 6-7 litrów przy sportowej nie mogło więcej niż 9 pociągnąć. Ale mimo wszystko to fajne auto na pierwszy samochód albo do miasta ...
 
BeKa
mój egzemplarz którego byłem drugim właścicielem mial 180 k km jak sprzedawałem przejechane, robione wszystko na bieżąco + zrobiona głowice przy 150kkm

seicento sporting pali 7-8 litrów przy normalnej jeździe. w trasie 6.5. bo przy 100km/h ma około 2700 obr/min zaś abarth 4500obr/min przy tej samej prędkości. abrth ma bardzo krótka skrzynie przez co więcej pali ale ma lepsze przyspieszenie na poszczególnych biegach
HUK JAK W BOMBOWCU, ?ZY W OCZACH, A NA LICZNIKU 20km/h ;-))))))))))))) === TRABANT ;-))))))))))))
 
Cain
Cain to co uważasz za samochód? może astre albo golfa albo passata?


Właśnie tak. Wszystkie trzy przytoczone samochody to właśnie samochody, a nie odpady.

nubira wazy 1243 kg. zawieszenie jest miękkie ale to można łatwo w obecnym czasie wyeliminować. u mnie już dawno siedzi poliuretan i sprężyny eibacha i amorki monroa. może straciło na komforcie ale lepiej się prowadzi i jest twardsze i nie ma przechyłów.


To to już nie jest fabryczna nubira, która prowadzi się jak pijane gówno na monocyklu. Aczkolwiek dalej jest to wyrób samochodopodobny z kraju trzeciego świata.

jeśli nie jeździłeś nubira


Błąd, jeździłem i nie chcę tego powtarzać. Przyjemność jak w polonezie, tudzież seicento, którego chciałem kiedyś kupić ale po jeździe próbnej odpuściłem i stwierdziłem, że skrzynki na jabłka nie kupię.

kilka danych co mi zostały o sc abarth
1148 ccm R4, 8v OHC, max obr. 8450/min, moc 67 km/ 7400 br/min


SC Abarth, kolego miał ten sam silnik co zwykły sejacz. Czyli miał 54/55KM, więc nie wyskakuj mi tu z 67KM bo to zwykła bujda.
Większe tarcze i ten sam zacisk? Kolejna bujda albo wymysł jakiegoś domorosłego mechanika.
Co więcej, zarówno wersja 899ccm jak i 1100 sporting jak i 1100 abarth posiada TE SAME TARCZE HAMULCOWE o numerze ref: 7685656 i średnicy 240mm niewentylowane.
Kolejny mit obalony.

Co więcej, jest to tak niewiele zmodyfikowana wersja zwykłego seja, że w katalogu ePer nie ma nawet własnej grupy!! Jest wrzucona do zwyczajnej 1.1 z opisem E618 E751 czyli kit sportowy i zestaw sportowy.

Inne były amortyzatory, inne były sprzężyny i inne dzindzioły typu zderzak, lotka itp (które znacząco zwiększały osiągi pojazdu). Oraz skrzynka biegów z RAPP 15/58 dla wersji M2 V4 E751 oraz 14/57 dla M3 V22 E751. W prównaniu do 16/57 dla wersji zwykłej 1.1 zarówno M2 jak i M3.

I znów przyjąłeś na klatę moją poprzednią wypowiedź, mimo że napisałem wyraźnie, że to w MOJEJ opinii i nic mi do Twoich preferencji.
Edytowane przez Cain dnia 26/11/2014 16:33
 
Deathraw
Cain-jak dla mnie to passat, astra i golf może i są samochodami, ale chyba najnudniejszymi ze wszystkich popularnych na naszym rynku. Mam nadzieję że nic mi nie odbije nigdy i nie spełnię marzenia przeciętnego polaka o passacie.Swoją drogą ktoś mi potrafi wytłumaczyć po jaką cholerę w b5 jest silnik wzdłużnie?

Beka
"1148 ccm R4, 8v OHC, max obr. 8450/min, moc 67 km/ 7400 br/min , 93 nm/ 7000 obr/min. przyspieszenie około 8.2s / 100km/h"

8.2 do 100 przy tej masie momencie i mocy? Naprawdę w coś takiego uwierzyłeś?
 
Cain
Deathraw - wg specyfikacji gr. N to może być możliwe (64KM/7000rpm) i auto wybebeszone na maksa. Ale rozmawiamy tu o samochodach fabrycznych, a Beka niestety podał dane samochodów przygotowanych pod rajdy. Poza tym 93nm przy 7000? Chciałbym to widzieć. Raczej przy 3800.
 
Przejdź do forum:
Copyright © 2013