Strona główna · Forum · Kontakt · FAQ
Zobacz temat
Initial D - Noizy Tribe » Noizy Tribe » Inne
 Drukuj temat
Naklejki na klapę NT
Arwena
Oj, widzę, że straszny bunt powstał, kiedy stwierdziłam pół-żartem, że każdy był kiedyś eLką... Nie przypuszczałam nawet, że ktoś weźmie to zdanie na poważnie i będzie tak zawzięcie walczył o nieutożsamianie go z uczącymi się panować nad samochodem "zawalidrogami". A że jako jedyna stanęłam w obronie początkujących, pewnie sama wyszłam na kierowcę ich pokroju. No więc może słowo o moich pierwszych krokach w samochodzie Wink
Z motoryzacją miałam kontakt od dziecka, chociaż wówczas - z przymusu. Po prostu tata chciał, żeby jego pierwsze dziecko było chłopcem, a że na świat przyszłam ja, to w wyniku pewnych problemów z pogodzeniem się z moją płcią, byłam przez rodziciela mego traktowana nieco po chłopięcemu. I prócz niewątpliwych atrakcji, jakimi było skakanie po drzewach, okładanie kolegów na podwórku i rozpalanie ognisk z użyciem jakiejś starej opony, miałam też okazję brać udział w remontowaniu, serwisowaniu, a nawet tankowaniu samochodu Grin Moja pierwsza samodzielna jazda, już bez taty na bocznym siedzeniu, odbyła się, gdy miałam 14 lat. Pamiętam jak dziś - turkusowy polonez caro bez wspomagania i filigranowe dziecko, którego nie było widać zza kierownicy (swoją drogą szarpało się ją strasznie ciężko) Grin Na kurs poszłam po skończeniu 16 lat i 9 miesięcy. Byłam najstarsza w klasie i chciałam mieć prawo jazdy jako pierwsza Pfft Te, niestety, przy pewnych problemach zdrowotnych, udało mi się uzyskać dopiero po osiągnięciu pełnoletności. W międzyczasie też przestał mnie bawić wizerunek chłopczycy i kiedy zaczęłam w końcu przypominać coś bardziej kobiecego, zyskałam ksywkę Arwena, której to znajomi w rozmowach ze mną używają do dziś Smile
Samochód własny miałam tylko jeden. Była to ciemnozielona Nexia 1.6. Nic specjalnego, wielka, ciężka krowa, która przy pełnym obciążeniu rozpędzała się maksymalnie do 165 km/h, a żarła jak odrzutowiec. Jej utrzymanie mocno nadwyrężało mój budżet, ale i tak kochałam ją bardzo Smile Niestety, wszystko, co dobre szybko się kończy i nasze drogi się rozeszły...
Jasne, że żaden ze mnie wybitny kierowca, ale jeździć uwielbiam i choć prawdopodobnie nie zawsze czułam się tak pewnie za kółkiem, to jednak teraz eLką, mam nadzieję, nie jestem Wink
 
Ray
Wzruszyłem się Wink Pfft Spora historia w sumie xD
Ray ^^
[url]www.raysjdm.wordpress.com[/url]
Drift and more!
 
Kartyl
Yakushi napisał/a:

Przed laty jeździłem na doczepkę z kierowcą prowadzącym ciągnik siodłowy (miałem okazje zwiedzić tak parę krajów *-* ) Wyobraź sobie : Mając lekko na pace suniesz w dół wzniesienia. W dole widzisz stoi przy wyjeździe z 'wioskowej drogi' żuczek. Suniemy w dół, suniemy, gdy już niemal go mijaliśmy gostek nagle ([img]nawet nie spojrzał czy nic nie nadjeżdża![/img]) bez ostrzeżenia wjechał na drogę. Znajomy doświadczony, lecz szczęście nam nie sprzyja. Dźwięk klaksonu dosłownie zamroził tamtego dziada. Stanął na środku drogi i wpatruje się na nas wytrzeszczonymi gałami. Kumpel nawet nie nacisnął hamulca - cuda nie zdążają się na tyle często by ryzykować zatrzymanie kolosa na paru metrach. Bez zastanowienia odwinął szybko w lewo cudem docierając na przeciwległe pobocze - żuczek tylko nam mignął. Mieliśmy masę szczęścia, że naczepa o niego nie zahaczyła. Sam nie wiem jak udało mu się go wyminąć, ale naczepa minęła żuczka dosłownie o włos.
W Warszawie też widziało się brawurę/głupotę kierowców ([img]pomijając specyficzny dla tego miasta brak oznak kultury[/img]). Wyrobiłem sobie zdanie o kierowcach jakich można spotkać z tych regionów. Teraz jak widzę że zbliżam się do podejrzliwie zachowującego się ¦lązaka bądź Warszawiaka - noga z gazu i niech dziad jedzie!

img510.imageshack.us/img510/2681/a058vz6.gif


Przeprasza, że odgrzewam kotleta i na powrót od razu się 'czepiam', ale to co napisałeś (to co 'podkreśliłem' boldem) jest nie tyle krzywdzące, co głupie. Mógłbym się rozpisać nt. społeczności Warszawy, ale to nie ma sensu. Po prostu mam prośbę - jeśli czegoś nie wiesz, to nie pisz. Jak długo byłeś w tym mieście? Ile osób zdążyłeś poznać? Ile osób okazało 'specyficzny brak oznak kultury'? Pewnie się czepiam, ale wszędzie gdzie nie spojrzę widzę uwagi co do swojego miasta. Myślałem, że to wymysł, ale tzw. reszta Polski chyba rzeczywiście ma jakiś kompleks?

P.S.
Przepraszam jeśli gdzieś byłem chamski/nie miły/wredny, ale ogólnie miałem niezbyt miły dzień.

P.S. 2
Co do kierowców - racja, tu chyba nie ma wątpliwości. (choć fakt - nie wszyscy jeżdżą tak agresywnie i chamsko)
Pr?dkoś? nie potrzebuje t?umaczenia

 
Yakushi
Bądź więc jednym z wyjątków. Jeśli więcej ludzi weźmie sobie do serca opinie jaka chodzi o warszawskich kierowcach i zechce ją zmienić, to być może w przyszłości coś się zmieni i pogląd padnie.
(Heh.. Pewnie że piszę tylko o kulturze kierowców na drogach. /ave P.S.2/ )
img63.imageshack.us/img63/3715/hareluyamini.png
 
Cadabra
Mimo wszystko w tym co napisał Yaku jest dużo prawdy.
Ostatnio byłe z kolegą w Krakowie po maskę do jego auta i bylem z szokowany uprzejmością/nieuprzejmością niektórych kierowców w tym mieście.
Ale i tak wszystko wynagrodził mi piękny NSX nowy GSik oraz Evo X Grin
 
sabaka
Jako że w Warszawie jestem często, mogę napisać że jeździ się po niej ciężko, przynajmniej moją bryką służbową, bo osobówką lata się nawet przyjemnie Smile
Nie, nie, pr?dkoś? by?a OK... tylko zakr?t troch? za ciasny. Smile
TYLNY NAP?D JEST JAK SEX - PO CO JEŹDZI? NA R?CZNYM JAK MO?NA DA? W PIZ...? !
126p >N14>E46>V40>Vectra C>V50>A6
 
Cadabra
No cóż po Krakowie gdzie na ulicach są ograniczenia do 70-sięciu
2 litrowym golfem Gti z podtlenkiem LPG też było przyjemnie Pfft

Żeby za bardzo off-topowo nie było wrzucam tego turbo-słonia z 1wszej strony



Edytowane przez Cadabra dnia 26/12/2008 11:01
 
Yakushi
Cadabra napisał/a:
No cóż po Krakowie gdzie na ulicach są ograniczenia do 70-sięciu
2 litrowym golfem Gti z podtlenkiem LPG też było przyjemnie Pfft

Jeszcze nie jedno Cię u nas zaskoczy. Jest parę dłuuugich prostych z niewielką ilością domów na których masz ograniczenie do 50km xD (np. odcinek łączący Płaszów i Rybitwy) a pokonuje się ją (poza jednym odcinkiem z radarem) ~100km/h Wink

Cadabra napisał/a:Żeby za bardzo off-topowo nie było (..)

Bardziej się już raczej nie da Wink
Przede mną trudna decyzja : co z robić z postami nie związanymi z tematem których nie mogę niestety przenieść w inne miejsce forum?

img63.imageshack.us/img63/3715/hareluyamini.png
 
Cain
Słoń świetny, możnaby go wykorzystać, jeśli nie ma jakichś praw autorskichSmile

Co do wykonania naklejek, tu są najtańsze, 7zł z przesyłką by wyszło dla każdego. Trzebaby tylko wybrać 1 wzór z tych. które tu są i przesłać do wykonania. Każdy licytowalby naklejkę na swoje konto Smile

KLIK
Edytowane przez Cain dnia 26/12/2008 14:19
 
Cadabra
Cain skoro każdy ma licytować to tylko zrobić to na co się zdecydujemy w dużym formacie i pójść do jakiejś drukarni cyfrowej lub salonu fotograficznego (opcja z allegro chyba jest dla ludzi mieszkających po mniejszych wsiach)

Słoń mój nabazgrałem na matematyce którejś a teraz jako tako przeniosłem na komputer. Czyńcie z nim co chcecie Kopyrajt Orajt nie dotyczy użytkowników ForumGrin
 
Cain
No właśnie najciężej jest z rozpowszechnieniem tego tak, żeby każdy był zadowolony.

Sloń jak dla mnie jest wyturbiony w kosmos Smile Nie wiedziałem, że masz takie zdolności.
 
Cadabra
no tak wygląda wersja manualna Grin niestety nie mam skanera Sad wiec jakość jaka jest taka jest

edit: jest gorsza Sad posrany ImageShack
Edytowane przez Cadabra dnia 27/12/2008 16:12
 
Krychu
ale czemu slon, slon z racji traby to mi sie bardziej z ITB kojarzy niz z turbo Wink
 
Ray
Bo kształt słonia pasuje do układu turbo <3
Ray ^^
[url]www.raysjdm.wordpress.com[/url]
Drift and more!
 
Tolek
No ja na nakleję byłbym bardzo chętny - pewnie udałoby mi się namówić ojca, coby nakleić logo na klapę Wink
Ale najlepsze by było chyba logo z zarysem AE86 (tak jak ktoś pisał, z otwartymi światłami, do tego jeszcze bez lotki na klapie - Takumi takiej nie miał ; ))
A tak w ogóle, to mam zamiar tutaj zabawić dłużej i nieco częściej, bardzo fajni ludzie widzę ;d
A więc Filip jestem Cool
img687.imageshack.us/img687/5659/buttonun.png
 
Cain
Cześć Tolek, witamy.

Na razie trzeba by było zrobić plebiscyt na naklejkę, a poza tym wybrać sposób jej wykonania i rozesłania. Niedaleko mnie jest taka drukarnia, która zajmuje się podobnymi rzeczami, lecz niestety, wtedy, gdy jest otwarta, ja jestem w pracy.
 
Yakushi
Speed Star też ma fajną nalepkę.

images42.fotosik.pl/60/9315741cc7be0471.jpg

"A" jak trójkąty ostrzegawcze.
"KIN" - z jp. złoty - powiązany więc z kolorem czcionki

Powinno mi się udać przygotować odpowiednik o tej samej czcionce. Problem co miało by się na nim znaleźć. Z wyżej opisanych przyczyn proste: "POLAND noizy/tribe" nie będzie fajowe.
pol/and noizy/tribe w ustawieniu sugerującym kolejność: pol > noizy > and > tribe

Co o tym myślicie?
img63.imageshack.us/img63/3715/hareluyamini.png
 
Cadabra
Tyle że to nie ich naklejka z anime. Oglądnij którykolwiek odcinek a zobaczysz że było to napisane czarną czcionką litera A wyglądała bardziej jak odwrócone V z żółtą bodajże kreską
 
Yakushi
Masz racja. Ta pochodzi z gry.
Masz gdzieś na kompie lepkę-wersja anime?
img63.imageshack.us/img63/3715/hareluyamini.png
 
Cadabra
chyba nie, ale poszukam jak znajdę to wrzucę w tym temacie
 
Przejdź do forum:
Copyright © 2013