Strona główna · Forum · Kontakt · FAQ
Zobacz temat
Initial D - Noizy Tribe » Noizy Tribe » Anime
 Drukuj temat
Skąd bohaterowie mieli $ na takie samochody?
BuntasAE86
Witam,
otóż oglądając Initial D widzimy wiele usportowionych samochodów, RX-7, Lancery Evo, Silvie, ale zastanawia mnie temat, skąd bohaterowie tego anime mieli pieniądze na takie pojazdy?Nie sądzę, żeby były one jakoś bardzo tanie, także uzbieranie pokaźniej kwoty na na taki wózek zajęłoby wieki, biorąc pod uwagę, że w większości są to dosyć młodzi ludzie.
Zostało to jakoś wyjaśnione, czy może te samochody w tamtych czasach były po prostu tanie?
 
Anonymous
Hmm. . .

To tak w skrócie, chyba po prostu ciężko pracowali. Najmłodszymi bohaterami byli Takumi i Itsuki - 18 latkowie w momencie rozpoczęcia serii - rok 1998 (korygujcie, jeśli coś mieszam) - ojciec Takumiego udostępniał mu 13-15 letnią na ten moment AE86 (bo Trueno to przedlift 83-85, nie?), a Itsuki zbierał na równie leciwy kompakt japońskiej produkcji, z dychawicznym silnikiem (analogicznie 13-15-letnia Corolla kosztuje teraz ile, 8k?)

RX-7'mki - Jeżeli dobrze pamiętam, to Bracia Takahashi byli dziedzicami rodziny, która posiadała prywatną klinikę - myślę, że temat hajsu wyjaśniony Smile

Lancery - też pojawiały się jako kilkuletnie, a ich kierowcy albo prowadzili sklep z częściami samochodowymi, albo mieli około 30-tki i niejasne źródła finansowania (Emperor - ale mogli zarabiać na wyścigach, prowadzić własne biznesy, nawet być bandziorami - ciężko powiedzieć).

Iketani i Kenji - S13 - też już kilkuletnie auta - Iketani pracuje całoetatowo, mieszka z rodzicami, nie ma szczególnych zobowiązań finansowych - Kenji pewnie podobnie.

Nakazato i jego R32 - jak dla mnie też ma około trzydziestki, ściga się - może zarabiać na tym,

Nie chce mi się dalej wymieniać z imion - więc podsumowując, bohaterowie jeżdżą kilku-kilkunastoletnimi autami. Najczęściej pracują a ścigają się w nocy, same wyścigi mogą stanowić źródło dochodu, niektórzy są dobrze urodzeni, część z nich to zawodowi kierowcy wyścigowi, na kartach mangi przewija się X lekarzy lub studentów medycyny (najczęściej dzieci lekarzy). A poza tym, jednak japońska i nasza rzeczywistość też się różni i możliwe, że najzwyczajniej w świecie tam uczciwą pracą się do czegoś dochodzi (wybaczcie czarno-ironiczny humor, ale musiałem Smile )
 
Cain
Weź też po uwagę, że temat samochodu dla nastolatka w Polsce to temat dość trudny, chyba że rodzice dadzą pieniądze. Na zachodzie, pewnie podobnie było i jest w Japonii, kwestia samochodu to już nie taki problem. Dlaczego?

Załóżmy, że w Polsce zarabiasz powiedzmy 2500zł i nie masz zobowiązań finansowych. Na samochód za 10000 stać Cię po czterech miesiącach. A jak jest na zachodzie? Jednostkę zarobków można zmienić z PLN na € lub $, ale ceny samochodów już raczej pozostają na pułapie zbliżonym (nie identycznym!) jak w Polsce, zatem samochód za 10000zł można (uogólniając) kupić już za jedną wypłatę - 2500€.

Spójrz na Anglię. Focus RS w Anglii kosztuje coś około 34000 funtów, a w Polsce 156000zł ile wypłat po 2500 funtów i ile wypłat po 2500 zł trzeba otrzymać, żeby kupić samochód w Polsce i w Anglii? Rachunek pozostawiam autorowi tematu.
 
Deathraw
Trzeba też dodać do tego fakt, że tam tych samochodów sprzedano pełno i jest to ich rynek macierzysty, więc są tam na pewno tańsze, bo koszty transportu odchodzą, marże pośredników itp itd. Rynek wtórny jest bogaty, więc konkurencja duża, to samochody są tańsze. Części są relatywnie tanie i dostęp do nich natychmiastowy.

Niestety, ale żyjemy w kompletnie tragicznym położeniu geopolitycznym i nie mamy rodzimych samochodów, dlatego jedyne na co możemy sobie pozwolić to bawarki, reszta niestety jest poza zasięgiem przeciętnego człowieka. Albo ktoś zarabia naprawdę konkretną kasę, albo poświęca się samochodom w całości i rezygnuje z dzieci/imprez/robi na 2 etaty. Niestety jesteśmy w kraju, gdzie dymają nas ostro kosztami życia, bo te wchodzą na poziom europejski, podatkowo też jest bardzo ciężko, a na dodatek zarobki są śmieszne, nie powiem już o tym jaką patologią jest utrzymanie jednoosobowej firmy. Niestety mieliśmy mieć drugą Japonię, a nawet nie mamy drugiego Tajwanu. Pytanie z tego powodu powinno brzmieć-dlaczego nas Polaków dziwi, że ktoś ciężko pracując zarabia na samochód szybciej niż w 2-3 lata.
 
MAGNUM
2-3 lata na samochód? ja mam kredyt i dwójkę dzieci a nie samochód..
Przyśpieszenie jest najlepszym sposobem na sp?dzanie czasu wolnego pomi?dzy zakr?tami Smile
 
Cain
No i właśnie dlaczego nas to dziwi, że w innym kraju miałbyś ten samochód?
 
szagajew
I dodając, że kurs na prawo jazdy w Japonii, kosztuje około 10k PLN.
i.imgur.com/jslqQ0U.gif
 
Przejdź do forum:
Copyright © 2013